Do trzydziestu wzrosła liczba ofiar osuwiska w Sri Lance. Kilkadziesiąt osób uznaje się za zaginione. Do tragedii doszło 14 kwietnia na wysypisku śmieci Meethotamulla w stolicy kraju Colombo.
Osuwisko objęło prawie jedną trzecią powierzchni całego wysypiska, mierzącego około 380 metrów długości i osiągającego wysokość ponad 90 m. Niestety, zwałowisko jest zlokalizowane na obszarze zabudowanym. W wyniku osunięcia zniszczonych zostało ponad 140 domów.
Zniszczone budynki u czoła osuwiska na wysypisku Meethotamulla w Colombo
Osuwisko na wysypisku Meethotamulla w Colombo
Dramat w Sri Lance rozegrał się półtora miesiąca po katastrofie na zwałowisku w stolicy Etiopii. Następujące w krótkim czasie po sobie katastrofalne osuwiska na wysypiskach śmieci ukazują skalę problemu dotyczącego właściwego składowania odpadów i bezpieczeństwa przebywających w pobliżu ludzi. W obydwu przypadkach trudno wskazać jednoznaczną przyczynę powstania osuwisk. Jednak tragiczne skutki obydwu zjawisk wynikają z lokalizacji osiedli ludzkich w sąsiedztwie dużych, czynnych wysypisk śmieci. Jest to jeden z istotnych problemów a zarazem wyzwanie dla krajów rozwijających się. W krajach tych zauważalny jest brak odpowiedniej gospodarki odpadami, a ich zwałowiska stanowią źródło utrzymania dla biedniejszej części społeczeństwa.
Tekst: Rafał Sikora i Marta Tomaszczyk
Wykorzystano materiały ze strony Hiru News ze Sri Lanki