II Jurajski Piknik Geologiczny: 11 lipca 2010


Skąpani w słońcu – tak można powiedzieć o uczestnikach II Jurajskiego Pikniku Geologicznego, który odbył się 11 lipca 2010 r. w miejscowości Olsztyn k. Częstochowy. Organizatorami pikniku byli Urząd Gminy Olsztyn oraz Państwowy Instytut Geologiczny. Patronat nad piknikiem, podobnie jak rok temu, objął Henryk Jacek Jezierski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, główny geolog kraju.

 


Uroczyste otwarcie II Jurajskiego Pikniku Geologicznego, od lewej: Janusz Konieczny, Włodzimierz Mizerski, Tomasz Kucharski, Marek Graniczny, Monika Kosielak (Urząd Gminy Olsztyn)

 

Ceremonii otwarcia pikniku dokonali przedstawiciele organizatorów – Marek Graniczny, zastępca dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego oraz Tomasz Kucharski – wójt Gminy Olsztyn. Na scenie towarzyszyły im osoby, których zaangażowanie w organizacji pikniku trudno przecenić: Janusz Konieczny – przewodniczący Rady Gminy Olsztyn, Włodzimierz Mizerski – kierownik Muzeum Geologicznego PIG – PIB i współautorka ścieżek geologicznych w gminie Olsztyn Monika Krzeczyńska z Muzeum Geologicznego PIG – PIB.

Na błoniach, pod ruinami XIV-wiecznego zamku, rozciągał się sznur stoisk wystawienniczych. Wśród wystawców, oprócz PIG – PIB oraz Urzędu Gminy Olsztyn byli m.in.: przedstawiciele wyższych uczelni: Wydział Geologii Uniwersytetu Warszawskiego, Wydział Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Katowic, Speleoklub Częstochowa, Muzeum Częstochowskie, firma ESRI Polska, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Zespół Parków Krajobrazowych, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, oraz firma Decathlon. Na piknik przybyli licznie, w charakterze wystawców, miłośnicy kamieni naturalnych i skamieniałości.


Stoiska II jurajskiego pikniku geologicznego u podnóży zamku

 

Na stoiskach Państwowego Instytutu Geologicznego na zwiedzających, w każdym wieku, czekały liczne atrakcje. Jak na geologiczny piknik przystało, każdy miał okazję własnoręcznie wykuć ze skały skamieniałość, dowiedzieć się jakie zwierzęta pływały w morzu, które istniało 150 milionów lat temu na tym obszarze czy też poczuć na własnej skórze co to znaczy stąpać po dnie pradawnego morza. Dodatkowo zwiedzający mogli wczuć się w rolę geologa poznając jego niektóre narzędzia pracy: sondę ręczną do wierceń oraz mikroskop polaryzacyjny, który umożliwia spojrzenie na skałę „od środka”. Na stoisku Instytutu zaprezentowaliśmy rdzenie wiertnicze. Najstarsze z nich miały ponad pół miliarda lat! Wybuchowo prezentował się nasz polowy wulkan. Liczne konkursy zgromadziły dzieci w różnym wieku. I choć rok szkolny już się zakończył najmłodsi chętnie sprawdzali swoją wiedzę z zakresu przyrody i geografii. Dwójek nie było! W tym roku wzbogaciliśmy ofertę o dodatkowe atrakcje. Jedną z nich było malowanie buziek i rączek. Chętnych nie brakowało. Czasami trzeba było poczekać w kolejce – ale jak mawiali sami zainteresowani było warto.



Malowana buzia cieszy :-)



Co kryje w sobie wapień?


A co kryje w sobie rdzeń?


Dobry kandydat na geologa!


Najpiękniejszy entuzjazm!


Muzeum Geologiczne PIG przygotowało rozmaite konkursy dotyczące m.in. pradawnych mieszkańców Jury

To co działo się na stoisku Państwowego Instytutu Geologicznego podpatrywały kamery Telewizji Polskiej.


W chłodniejsze i bardziej mroczne klimaty jaskiń uczestników pikniku przenosił Speleoklub z Częstochowy.



Speleoklub Częstochowa

 

Dla amatorów pieszych wędrówek niewątpliwą atrakcją było otwarcie ścieżki geologicznej „W krainie białych skał”, która oprowadza po urzekających Górach Towarnych.


Pierwsi turyści na szlak wyruszyli rozśpiewanym korowodem powozów ciągniętych przez konie



Wstęgę przecina zastępca dyrektora PIG-PIB prof. Marek Graniczny



Inauguracyjna wycieczka na nowo otwartej ścieżce



Chwila wytchnienia od upału, u progu Jaskini Towarnej

Na stoiskach, w promieniach słońca, zwiedzający mogli podziwiać koronkowe (i nie tylko) prace twórców ludowych. Zainteresowani mogli zgłębić sztukę zdobienia techniką decoupage, czy też własnoręcznie wykonać korale z filcu.

Nie brakowało również sportowych emocji, które gwarantowała firma Decathlon organizując turnieje w piłce nożnej, ping pongu czy też koszykówce. Kto wie, czy gorąca atmosfera i sportowe emocje nie były porównywalne z tymi na afrykańskim mundialu?


Tenis stołowy dzięki Decathlon z Częstochowy



Od firmy Decathlon nagroda za zajęcie pierwszego miejsca w turnieju tenisa stołowego

Ci, którzy chcieli sprawdzić swoje zdolności orientacji w terenie mogli wziąć udział w grach terenowych przygotowanych przez firmę ESRI. Dla prawdziwych śmiałków GOPR przygotował ściankę wspinaczkową. W razie kontuzji dzielni goprowcy byli na miejscu, dzieląc się swoim doświadczeniem i szkoląc chętnych z zakresu udzielania pierwszej pomocy.


Trudna droga pod górę



Profesjonalne szkolenie przez ratowników GOPR

Nie zabrakło również atrakcji „dla duszy”. W ten upalny dzień, z dużym poświęceniem, czas umilał lokalny, barwny teatr „Stodoła”. Chwilę wytchnienia można było znaleźć podczas koncertu poezji śpiewanej duetu Urszuli Ostrowskiej i Kazimierza Leszczyńskiego, a grupa „Hartman” swoją muzyką po raz kolejny tego dnia rozgrzała teren podzamcza do czerwoności.


Anioły, diaboły i prawdziwy jurajski człowiek pierwotny – teatr „Stodoła” w całej okazałości



Piękne ludowe klimaty czyli przedstawicielki zespołu folklorystycznego „Art Mix"

Po kilkugodzinnym pobycie na pikniku, ci którzy poczuli głód mogli skosztować regionalnej kuchni oraz typowych wiejskich potraw – pajdy chleba ze smalcem (w niedzielę w postaci półpłynnej) i ogórkiem kiszonym.


Coś dla ciała – świeży chleb ze smalcem i ogórek kiszony


Takich bochenków chleba już dawno nie widzieliśmy. Wyglądały imponująco i równie wspaniale smakowały.

To była prawdziwie wakacyjna, barwna, pełna wrażeń niedziela w Olsztynie – prawdziwym słońcu Jury!

Do zobaczenia za rok… Zapraszamy już dzisiaj!


 

Tekst: Anna Bagińska, Joanna Roszkowska-Remin
Zdjęcia: Arkadiusz Rabiński