Jarmark Geologiczny w Łukowie

Pobierz jako plik iCal
02.09.2018, 08:00
LOKALIZACJA 
Klimki


Piękny, słoneczny i ciepły poranek przywitał w Klimkach pracowników Instytutu, którzy przybyli ze stoiskiem Muzeum Geologicznego na Jarmark Geologiczny. Ta popularnonaukowa impreza odbywająca się od trzech lat w Gminie Łuków pod różnymi nazwami (np.: festiwalu czy pikniku) w tym roku poprzedzała LXXXVI Zjazd Naukowy PTG. Przepiękna okolica – łąki i lasy, a także bezpośrednie sąsiedztwo – pałacyk Parisel Palace z wypielęgnowanym ogrodem, na terenie którego miał odbyć się piknik, uprzyjemniały ciężką pracę przy przygotowywaniu stoiska. A było ono dość rozbudowane, z atrakcjami dla zwiedzających w każdej z grup wiekowych.

2 3

Młodych ludzi najbardziej przyciągało stanowisko paleontologiczne. Okazy skamieniałości zwierząt morskich, w tym wymarłych trylobitów, amonitów i belemnitów można było tam porównać z modelami zwierząt, z których powstały i wziąć udział w konkursie ich rozpoznawania. Prezentowane tu również były skamieniałości śladowe, np. ślady pełzania, żerowania czy, cieszące się ogromnym zainteresowaniem młodzieży, koprolity – skamieniałe odchody ;-). Najmłodsi uczestnicy jarmarku najwięcej czasu spędzali jednak przy miniwykopaliskach, gdzie w piaskownicy mogli odszukać skamieniałości, a następnie je zidentyfikować zdobywając nagrodę – kamyk szczęścia.

 5a 7a

Trochę starsi goście naszego stoiska koncentrowali się przy dwóch innych stanowiskach – skał i minerałów. Bardzo różnorodna kolekcja dydaktyczna, licząca 30 okazów skał osadowych, magmowych, metamorficznych umożliwiała zapoznanie się z wyglądem najważniejszych rodzajów skał. Każdy mógł wziąć okazy do ręki, sprawdzić ich ciężar i strukturę, zobaczyć, jaki zapach ma ropa naftowa oraz jak wapień „burzy” z kwasem. Wiele osób sprawdzało i pogłębiało swoją wiedzę biorąc udział w konkursie rozpoznawania skał.

4 6

Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko mineralogiczne, na którym prezentowana była różnorodność minerałów, ciekawe właściwości niektórych z nich, różne postacie krystaliczne tego samego związku chemicznego. Każdy też mógł sprawdzić twardość poszczególnych okazów korzystając z (wprawdzie nie kompletnej – bez topazu i diamentu) skali Mohsa. Pracownicy Muzeum i Oddziału Górnośląskiego PIG służyli wiedzą starając się odpowiadać na wszystkie pojawiające się pytania i prowadząc warsztaty z rozpoznawania skał, minerałów i skamieniałości.

Uczestnicy licznych konkursów mogli wygrać foldery popularnonaukowe, naklejki, zakładki do książek lub drobne okazy geologiczne. Można również było zakupić wydawnictwa PIG-PIB. Stoisko uświetniały duże okazy minerałów i skamieniałości z kolekcji muzealnej prezentowane w dwóch gablotach ekspozycyjnych oraz potężny amonit z kolekcji Adriana Kina.

Dwukrotnie podczas pikniku plac ze stoiskami opustoszał dając szansę obsługującym na chwilę oddechu – zwiedzający tłumnie udali się do sali konferencyjnej Parisel Palace, gdzie pracownik Oddziału Górnośląskiego PIG-PIB – Paweł Woźniak, wygłaszał wykłady: „Poczet polskich dinozaurów” oraz „W błękicie jurajskiego morza”.

Oczywiście stoisko Muzeum Geologicznego nie było jedynym prezentowanym podczas Jarmarku. W imprezie wzięły udział także: Stowarzyszenie Artystów i Twórców Gminy Łuków z podziwianymi przez wszystkich drewnianymi rzeźbami i obrazami, puławskie Stowarzyszenie „Przeszłość – Przyszłość” ze wspaniałą kolekcją skamieniałości przygotowaną przez miłośników paleontologii, Nadleśnictwo Łuków ukazujące drewno jako surowiec doskonały, Pracownia Ceramiki Monika Grandvaux prowadząca warsztaty ceramiczne, a także Muzeum Regionalne w Łukowie, Lokalna Grupa Działania „Razem ku Lepszej Przyszłości” i gmina Łuków, Gminna Biblioteka Publiczna, i in. Największą atrakcją nie tylko dla najmłodszych okazał się być „żywy„ dinozaur przechadzający się co jakiś czas pomiędzy stoiskami i wydający straszliwe porykiwania! Jarmarkowi towarzyszył również event geocachingowy związany z udostępnieniem skrytek GeoArtu „W Krainie Amonita”. Wygłoszony został wówczas referat popularnonaukowy „życie w spiralnej muszli zaklęte”, po którym uczestnicy gry tłumnie wyruszyli na poszukiwanie ukrytych w okolicy skrytek.

8 9

Trwający od godziny 13.00 do godziny 18.00 jarmark nie zdołał zaspokoić apetytu na wiedzę wszystkich zwiedzających. Do ostatniej chwili goście nie odstępowali zarówno naszego, jak i innych stoisk.

Tekst: Monika Krzeczyńska Zdjęcia: archiwum Muzeum PIG-PIB, archiwum Lokalna Grupa Działania „Razem ku Lepszej Przyszłości”