Mechanizm, siła i głębokość trzęsienia ziemi były typowe dla tego wysoce sejsmicznego regionu - magnituda 7,8, a ognisko wstrząsów na głębokości 15 km.       Wstrząsy wystąpiły na styku płyty australijskiej i pacyficznej pod Wyspą Południową Nowej Zelandii, blisko jej wschodniego, pacyficznego wybrzeża.   Zdarzenie to spowodowało liczne wstrząsy następcze, w tym o M powyżej 6,0. Ogłoszono alarm o tsunami dla regionu. Na niektórych wyspach odnotowano falę o wysokości 2,5 metra. Niestety, są już dwie ofiary śmiertelne.   Już ponad 35 trzęsień ziemi o magnitudzie ponad 6 – czyli potencjalnie katastrofalnych – wystąpiło w tym rejonie w XXI wieku, w tym 10 zjawisk miało M ponad 7. W lutym 2011 r. trzęsienie ziemi w Christchurch na Nowej Zelandii pociągnęło za sobą 185 ofiar. Paradoksalnie miało ono „zaledwie” M = 6,1-6,3.