Wanad

Wanad jest metalem przejściowym, który występuje dość powszechnie na Ziemi, zazwyczaj jednak w niewielkich stężeniach. Wchodzi w skład kilkudziesięciu różnych minerałów, dość rzadko znajdowany jest w postaci rodzimej. Wanad pozyskiwany był i jest z różnych minerałów. Początkowo głównym źródłem był patronit (siarczek wanadu). Na początku XX wieku większość wanadu pochodziła z minerału karnotytu (wanadan uranylowo-potasowy), który eksploatowany był w celu pozyskania uranu. Wanadynit (chlorowanadan ołowiu) ma podrzędne znaczenie. Wanad występuje także jako domieszki w złożach tytanomagnetytu, które obecnie są głównym jego źródłem.

 

Wanad odkryty został w 1801 roku w Meksyku przez Andrésa Manuela del Río podczas badań nad nowym minerałem tzw. brązowym ołowiem. del Rio przekonany był, że odkrył nowy pierwiastek, dla którego zaproponował nazwy panchromium, a później erythronium, ze względu na podobieństwo do chromu. Jednak w wyniku błędów badaczy, których poprosił o opinię, uznano, że jest to znany już chrom. Wanad po raz drugi "odkrył" szwedzki chemik Nils Gabriel Sefström, nadając mu nazwę na cześć nordyckiej bogini Freja, którą czasem nazywano Vanadis. 100 lat później udowodniono, że oba te odkrycia dotyczą tego samego pierwiastka, jednak druga nazwa pozostała.

 

Przez długi czas wanad nie posiadał praktycznych zastosowań, przede wszystkim ze względu na problemy z uzyskaniem czystego metalu na skalę przemysłową. Wraz z rozwojem technologii oraz odkryciami nowych źródeł wanadu - np. jako kopalina współwystępująca w kopalniach uranu - jego znaczenie znacznie wzrosło. Większość wanadu stosowana jest do produkcji stopów z żelazem (tzw. żelazowanad) oraz jako dodatek do stali, poprawiający jej wytrzymałość. Wanad dodawany jest także do innych stopów np. z glinem czy tytanem, które stosowane są np. w silnikach odrzutowych. Oprócz metalurgii wanad posiada także inne zastosowania: jako katalizatory w reakcjach chemicznych, w przemyśle szklarskim i ceramicznym, w bateriach, a nawet reaktorach termojądrowych

 

W Polsce tytan występuje na Suwalszczyźnie w proterozoicznym masywie zasadowym, znajdującym się ponad 850 m pod ziemią. Są to wanadonośne złoża rud magnetytowo-ilmenitowych, które udokumentowane zostały w latach 70-tych. W 2003 r. złoża te zostały uznane jako pozabilansowe, jeżeli chodzi o tytan i żelazo, są jednak obiektem zainteresowania ze względu na zawartość właśnie wanadu. Na razie jednak ich eksploatacja jest nieopłacalna. Oprócz czynników ekonomicznych i technologicznych, pod uwagę brane są także walory przyrodnicze tego terenu.