Świat w rękach polskich geologów

 

English version

 

AFRYKA

Polscy geolodzy brali udział w badaniach geologicznych w większości krajów afrykańskich związanych z  poszukiwaniem oraz dokumentacją złóż wielu surowców mineralnych, w tym fosforytów, siarki, soli kamiennej i rud metali. Prowadzono badania geofizyczne związane z poszukiwaniem węglowodorów oraz prace hydrogeologiczne.

W latach 70. oraz 80. XX w. w Algierii w ramach szeroko zakrojonej współpracy między rządami i przedsiębiorstwami geologicznymi i górniczymi Algierii i Polski polscy geolodzy prowadzili prace poszukiwawcze rud miedzi, manganu, złóż polimetalicznych oraz karbonatytów, a także poszukiwania geofizyczne ropy naftowej. Dokumentowano złoża fosforytów, siarki, soli, węgla karbońskiego oraz rud żelaza. Przygotowano również mapę geologiczno-geochemiczną w skali 1:200 000 obszaru Ridżan oraz Adrar na skaju Wielkiego Ergu. Grupa polskich geologów i informatyków ponadto opracowała zintegrowaną bazę danych obejmującą informacje z zakresu geologii, geofizyki i sejsmiki.

Współpraca geologiczna Polski z Libią trwała od lat 60. do połowy 90. XX w. i związana była z dokumentacją złóż surowców skalnych, w tym złóż surowców dla przemysłu cementowego oraz złóż surowców chemicznych. Efektem tych prac były projekty geologiczno-inżynierskie i projekty budowy kamieniołomów, budowli hydrotechnicznych i studni. Prowadzono również rozpoznanie chemizmu wód oraz badania geofizyczne nad rozbudową ujęcia wód podziemnych.

W Mauretanii na początku lat 80. XX w. prowadzono rozpoznanie złóż piasków ciężkich w tym obliczenie ich zasobów, jak również zasobów odpadów poflotacyjnych z rud miedzi eksploatowanych w kopalni Akjoujt na Saharze.

Na zlecenie rządu Nigerii od końca lat 70. do początku 90. polscy badacze prowadzili rozmaite prace geofizyczne, w tym lokalizowanie miejsc pod studnie, dokumentacje złóż cyny i poszukiwanie okruchowych złóż złota. Wykonywane w tych czasach naloty aerogeofizyczne zaowocowały wydaniem 286 map geofizycznych. Polscy geolodzy już od lat 60. zajmowali się dydaktyką na uczelniach nigeryjskich oraz szkoleniem młodej nigeryjskiej kadry geologicznej.

Na przełomie lat 70. I 80. XX w. prowadzono badania budowy geologicznej Zambii, w wyniku których opracowano syntetyczną mapę tektoniczną kraju. Prowadzono również zakrojone na szeroką skalę prace rozpoznawcze surowców mineralnych, w szczególności złóż metali, m.in. żelaza, miedzi, srebra i kobaltu, cynku i ołowiu. 

Obecność Polski w Unii Europejskiej zaowocowała udziałem geologów z Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB w szeregu międzynarodowych projektów realizowanych w Afryce. Do najważniejszych należy program „polska pomoc”, w ramach którego Polska udzieliła rozległej pomocy organizacyjnej, rozwojowej i sprzętowej Angoli i Zambii. Naukowcy z PIG-PIB uczestniczą w afrykańsko-europejskim projekcie AEGOS związanym z monitoringiem zasobów geologicznych, a także w projekcie PanAfGeo – partnerstwa pomiędzy afrykańskimi i europejskimi służbami geologicznymi. Projekty te są realizowane przez konsorcjum kilkunastu europejskich służb geologicznych stowarzyszonych w EuroGeoSurveys. Obejmują one współpracę ze wszystkimi państwami Afryki, a zamawiającym i finansującym jest Komisja Europejska.

Projekt PanAfGeo jest platformą szkoleniową, ale stwarza również niepowtarzalne warunki do nawiązywania kontaktów pomiędzy geologami z całej Afryki. O skali zainteresowania tym projektem świadczą liczby – w pierwszej fazie w szkoleniach uczestniczyło 1076 młodych geologów z 49 służb geologicznych państw afrykańskich, a chętnych było ponad 3-krotnie więcej. Łącznie zorganizowano 42 szkolenia. W drugiej fazie, pomimo rocznej przerwy spowodowanej pandemią, do chwili obecnej w szkoleniach uczestniczyło już ponad 500 afrykańskich geologów.

My, Europejczycy, dzieląc się naszymi doświadczeniami, lepiej poznajemy problemy, z jakimi boryka się Afryka i czerpiemy unikalną wiedzę o tym kontynencie. Efektem współpracy będzie wzrost kontaktów gospodarczych pomiędzy państwami Afryki a państwami członkowskimi Unii Europejskiej – powinna być ona owocna dla obydwu współpracujących stron. Przyszłość należy do tych młodych ludzi, których szkolimy w Afryce!

Ryft wschodnioafrykański - współczesna szczelina w Etiopii (Fot. S. Wołkowicz)

 

AUSTRALIA

Pomimo znacznej odległości od Polski, nawet w badaniach geologicznych Australii wybrzmiał polski akcent. W 1839 r. na antypody przybył podróżnik i badacz Paweł Edmund Strzelecki, aby przez cztery kolejne lata prowadzić badania z zakresu geologii, mineralogii, biologii, antropologii i etnografii w dwóch australijskich stanach: Nowej Południowej Walii i na Tasmanii. Opracował dla nich mapę geologiczną i topograficzną obejmującą obszar ponad 400 tys. km2. Mapa ta, o budzących podziw wymiarach 7,6 x 1,5 m, odnaleziona została dopiero w 1972 r.

Strzelecki prowadził również rozpoznanie zasobów surowcowych. W 1839 r. w Nowej Południowej Walii odkrył złoża złota i srebra, a na Tasmanii złoża węgla brunatnego. Dzięki zainteresowaniom przyrod-niczym opisywał gatunki roślin i zwierząt zarówno współczesnych mu, jak i skamieniałych.

Wyniki swoich badań opublikował w 1845 r. w monografii „Physical description of New South Wales and Van Diemen's Land”, która przyczyniła się do szybkiego zasiedlenia tych terenów i przez następnych 40 lat stanowiła podstawowe źródło wiedzy geologicznej i przyrodniczej o Australii. Dzieło to zostało uhonorowane medalem Królewskiego Towarzystwa Geograficznego.

Szczyt Strzeleckiego, Wyspa Flindersa, Australia (Fot. N. i M. Oksza-Strzeleccy)

 

AZJA

W wielu krajach azjatyckich działały polskie przedsiębiorstwa geologiczne lub indywidualni  specjaliści  zatrudnieni  na  kontraktach.

W latach 1958-1963, w wyniku porozumienia między polskim rządem i Demokratyczną Republiką Wietnamu, zorganizowana została przez CEKOP (późniejszy Polserwis) Polska Ekspedycja Geologiczna w Wietnamie. Jej głównym celem było rozpoznanie i udokumentowanie złóż rud żelaza i innych surowców dla przemysłu ciężkiego. Uczestniczyło w niej ponad 20 wymieniających się okresowo osób, w tym 11 pracowników Instytutu Geologicznego w Warszawie – obecnie PIG-PIB. Byli wśród nich geolodzy, petrografowie, geofizycy, wiertnicy, topografowie i tłumacze. Podczas wyprawy wykonano zdjęcia geologiczne w skali 1:100 000 oraz 1:25 000 obszaru ok. 1500 km2 wzdłuż rzeki Czerwonej, rozpoznano i udokumentowano cztery złoża rud żelaza, spośród których złoże Qui-xa stało się później bazą surowcową dla rozwoju gospodarczego Wietnamu.

Kontynuowana w latach 70. XX w. współpraca polsko-wietnamska koncentrowała się wokół rozpoznania innych surowców, przede wszystkim złoża pierwiastków ziem rzadkich Nam-Nam-xe.

W Afganistanie prace prowadzone przez polskich hydrogeologów w latach 70. doprowadziły do stworzenia podwalin pod bank informacji hydrogeologicznej Afganistanu.

W Chinach badania hydrogeologiczne prowadzono już pod koniec lat 50. pod kątem potrzeb wodnych rolnictwa obszaru Niziny Północnochińskiej, zamieszkanego przez ok. 45 mln osób, a także przygotowano opinie geologiczno-inżynierskie pod budowę zapór.

Bardzo wiele – ok. 300 osób uczestniczyło w 10-letnich (od 1984 r.) pracach realizowanych przez Geofizykę Toruń w Indiach. Były to przede wszystkim badania sejsmiczne związane z poszukiwaniem ropy naftowej i gazu ziemnego, a także przetwarzanie pozyskanych danych.

Od lat 70. XX w. w Iraku polscy geolodzy współpracowali przy rozpoznaniu zasobów wodnych i opracowaniu banku danych hydrogeologicznych HYDROINF dla całego Iraku. Prowadzono również prace przy złożach siarki rodzimej w Miszrak, mające przygotować grunt do uruchomienia próbnej eksploatacji w kopalni pilotażowej. Działalność polskich specjalistów zakończyła się w momencie wybuchu wojny iracko-irańskiej w 1980 r., choć niektórzy specjaliści pozostali tam pomimo działań wojennych do końca lat 80.

W Korei Północnej polscy geolodzy działali w dwóch okresach. W 1956 r. grupa badaczy wyruszyła na pomyślnie zakończone poszukiwania nowych zasobów węgla kamiennego. 30 lat później, w wyniku porozumienia władz Polski i Korei, interdyscyplinarny zespół specjalistów wyjechał w celu oceny złoża rud miedzi w północno-wschodniej części kraju.

Trwające od 1976 r. do 1990 r. prace polskich geologów w poszukiwaniu wody w Kuwejcie obejmowały szczegółowe rozpoznanie hydrogeologiczne oraz wykonanie odwiertów i studni, a także stworzenie centralnej bazy hydrogeologicznej.

W 1999 r. realizowano badania w celu wykonania zdjęcia grawimetrycznego Pakistanu wysokiej jakości, umożliwiającego uszczegółowienie budowy strukturalnej pod kątem poszukiwania złóż węglowodorów.

W latach 1975-1986 w Syrii prowadzono  poszukiwania siarki, a także prowadzono badania geofizyczne.

Możliwość prowadzenia badań paleontologicznych na pustyni Gobi w Mongolii była marzeniem polskich naukowców już od końca lat 40. XX w. Realna perspektywa współpracy między Polską i Mongolską Akademią Nauk pojawiła się w 1961 r., a w 1963 roku wyruszyła pierwsza wyprawa kierowana przez prof. Zofię Kielan-Jaworowską. W latach 1963-71 odbyło się łącznie osiem ekspedycji, podczas których poczyniono liczne odkrycia kości dinozaurów, gadów, ssaków, ptaków oraz bezkręgowców. W wyprawach wzięło udział około 30 osób z różnych polskich instytucji naukowych.

Dzięki współpracy między instytucjami naukowymi krajów socjalistycznych, w Mongolii pracowały także zespoły polskich geologów, głównie z Państwowego Instytutu Geologicznego, biorące udział w trzech dużych, międzynarodowych ekspedycjach (1961-64, 1976-90, 1984-90). W różnych obszarach Mongolii prowadzono wówczas prace kartograficzne, poszukiwawcze oraz hydrogeologiczne. Do najważniejszych osiągnięć tamtego okresu należy odkrycie złóż fluorytu, metali ziem rzadkich oraz złóż polimetalicznych.

Aktualnie, dzięki umowie zawartej pomiędzy Państwowym Instytutem Geologicznym a Państwową Służbą Geologiczną Mongolii, pracownicy PIG-PIB prowadzą prace terenowe, których celem jest analiza potencjału występowania surowców krytycznych ze szczególnym uwzględnieniem molibdenu i wolframu. W 2023 r. wykonano rekonesans kartograficzny oraz opróbowanie terenu o łącznej powierzchni ok. 140 km2. Poza ekspedycjami geologicznymi w Mongolii pracowali także samodzielni geolodzy badający możliwości występowania i pozyskiwania m.in. kamieni szlachetnych.

Przegląd próbek skalnych przeznaczonych do dalszych badań, Mongolia (Fot. R. Pachytel)

 

AMERYKA PÓŁNOCNA

W Ameryce Północnej największe osiągnięcia polskich geologów związane były przede wszystkim z tropami dinozaurów. Prace terenowe prowadzone były od lat 80. XX w. głównie w stanach Utah, Wyoming i Colorado, jednak pierwsze znaczące odkrycie dokonane zostało w oparciu o materiał zgromadzony w Muzeum Pratta w Amherst College – dolnojurajską kolekcję Edwarda Hitchcocka pochodzącą z Massachusetts. Wśród zgromadzonych tam tropów dinozaurów zidentyfikowano ślady piór, co było pierwszym takim odkryciem na świecie!

Podczas prac terenowych, prowadzonych we współpracy z innymi paleontologami z innych krajów, znaleziono i udokumentowano liczne tropy dinozaurów, m.in. ptasiomiednicznych, stegozaurów, alozaurów, a także późnotriasowych celofyzów.

Przez Polaków przeprowadzona została również systematyczna rewizja wszystkich znalezionych na świecie śladów Kayentapus, pozostawionych przez dilofozaury, do których zalicza się model wyeksponowany w naszym muzeum – pieszczotliwie nazywany Dyziem.

Pokłosiem prowadzonych w USA badań poza licznymi publikacjami w renomowanych czasopismach naukowych i popularyzujących wiedzę, jest Muzeum Tropów (Tracks Museum) koło Moab w Utah w USA, będące od 2014 r. jednostką partnerską Muzeum Geologicznego PIG-PIB.

Stanowisko z tropami dinozaurów, Mill Canyon, Cedar Mountain, USA (Fot. G. Gierliński)

 

AMERYKA ŚRODKOWA

Prace polskich geologów na Kubie prowadzone były w latach 70. i 80. XX w. w ramach umowy pomiędzy Polską i Kubańską Akademią Nauk. Polegały na przeprowadzeniu szczegółowych badań geologicznych dwóch prowincji: Pinar del Rio (wyprawa 1971-74 kierowana przez Andrzeja Pszczółkowskiego) i Matanzas (wyprawa 1977-83 kierowana przez  Krystynę Piotrowską) oraz opracowaniu na ich podstawie map geologicznych w skali 1:250 000.

W trakcie badań tektonicznych i stratygraficznych rozpoznano szczegółowo geologię niezwykle skomplikowanych tektonicznie obszarów – gór Sierra de los Organos i Sierra del Rosario w prowincji Pinar del Rio oraz ich kontynuacji geologicznej w zachodniej części prowincji Matanzas, a także opracowano paleontologicznie jurajskie i kredowe skamieniałości przewodnie – przede wszystkim amonity. Wyniki tych prac przyniosły istotne informacje o dawnych połączeniach morskich w początkach kształtowania się Oceanu Atlantyckiego. Prowadzone w prowincji Matanzas badania skał metamorficznych udokumentowały jurajski wiek wapieni przekształconych następnie w marmury oraz wskazały pierwotną strefę ich pochodzenia.

Wyniki przeprowadzonych na Kubie badań prezentowane były w licznych czasopismach naukowych w Polsce i zagranicą. Są one szeroko cytowane na całym świecie i wniosły istotne informacje do poznania historii geologicznej Wielkich Antyli i przyległych części kontynentu północno-amerykańskiego.

Członkowie ekspedycji PAN na Kubę (Fot. J. Piotrowski)

 

AMERYKA POŁUDNIOWA

Działalność polskich badaczy – geologów w Ameryce Południowej notowana jest już od XIX w. Mieli oni znaczący wkład w rozwój górnictwa, a zatem i wpływ na wzrost gospodarczy w różnych krajach kontynentu. Na szczególną uwagę zasługuje działalność Ignacego Domeyki w Chile (1838-1889) w zakresie geologii, mineralogii, górnictwa, a także reform oświaty. Przez wiele lat wykładał mineralogię na Uniwersytecie w Coquimbo, a także pełnił funkcję rektora tej uczelni. Obserwacje i badania mineralogiczne w Andach zaowocowały licznymi opracowaniami naukowymi i podręcznikami akademickimi. Podczas prac terenowych gromadził skały i minerały. Część z nich przekazał polskim instytucjom naukowym, a liczącą ponad 4000 okazów kolekcję pozostawił Uniwersytetowi w Santiago. W uznaniu jego zasług wielu obiektom geograficznym w Chile nadano nazwy pochodzące od jego nazwiska.

Lata 70. XX w. to czas, kiedy polscy geolodzy pracowali także w Wenezueli. Zespoły badawcze zajmowały się poszukiwaniem i dokumentacją złóż surowców, w tym węgla, rud polimetalicznych, rud żelaza, niklu, rtęci, kasyterytu i niobitu, złota, diamentów, boksytów, pierwiastków promieniotwórczych, fosforytów, siarki, barytu, magnezytów, wapieni oraz dolomitów.

Do Peru Polscy badacze dotarli już w XIX w. Aleksander Babiński – inżynier górniczy i geolog prowadził rozpoznanie złóż surowców mineralnych, opracowywał mapy geologiczne i projekty kopalń. Swoją obecność w Peru, podobnie jak w kilku innych krajach Ameryki Południowej, zaznaczył Paweł Edmund Strzelecki – polski podróżnik, geolog, geograf i badacz wielu kontynentów prowadząc obserwacje i badania geologiczne. W II połowie XX w. polscy geolodzy prowadzili w Peru prace dokumentacyjne i geologiczno-poszukiwawcze złóż węgla kamiennego.

W 1972 roku pod hasłem „Cotopaxi '72” do Ekwadoru wyruszyła ekspedycja polskich i Czechosłowackich geologów. Celem jej były badania geologiczne wulkanu Cotopaxi. Podczas wyprawy powstały szczegółowe mapy geologiczne i geomorfologiczne wraz z przekrojami, które do dziś stanowią główne źródło informacji wulkanologicznej o Cotopaxi.

W Brazylii, w latach 60. XX wieku polscy inżynierowie geolodzy prowadzili prace związane z poszukiwaniem i dokumentacją złóż rud cyny oraz aluwialnych złóż kasyterytu (dwutlenek cyny) w północno-zachodniej części kraju – na obszarze Rodônii oraz opisali budowę geologiczną tego regionu.

Formacje osadowe zabarwione związkami metali, Andy na pograniczu Argentyny i Chile (Fot. J. Nawrocki)

 

ANTARKTYKA

Historia badań Polaków w Antarktyce sięga wyprawy statku Belgica w latach 1897-1899, w której udział wzięli wybitni polarni badacze Henryk Arctowski i Antoni Dobrowolski.

Od tamtego czasu setki polskich naukowców, prowadzili badania na białym kontynencie, zarówno w ramach polskich wypraw, jak i jako uczestnicy międzynarodowych zespołów. Zakres prac jest ogromny, obejmuje m.in. geologię, geomorfologię, geofizykę, glacjologię, oceanografię, klimatologię,  kartografię, biologię, a także stałe monitoringi środowiskowe.

Badania te zaowocowały m.in. opracowaniem wielkoskalowej mapy części Oazy Bungera na Ziemi Wilkesa na podstawie własnych zdjęć lotniczych, określeniem rodzaju i wieku skał na Wyspie Króla Jerzego, licznymi odkryciami paleontologicznymi oraz rekonstrukcjami przebiegu zlodowaceń w tej części świata. W ich efekcie, wiele formacji skalnych i miejsc otrzymało polskie nazwy, które mają międzynarodową rangę formalną.

W czterech, spośród wypraw organizowanych w XXI w. przez Polską Akademię Nauk na Wyspy Króla Jerzego, brali udział geolodzy z Państwowego Instytutu Geologicznego. Inicjatorem udziału, jak i twórcą programu badawczego PIG-PIB był Jerzy Nawrocki przy współpracy z Magdaleną Pańczyk, a następnie Agatą Kozłowską-Roman. Nowoczesne datowania izotopowe wykonane w ramach tych bań pozwoliły między innymi na głęboką korektę wcześniej ustalonego wieku formacji wulkanicznych oraz na potwierdzenie hipotezy, że zlodowacenie oligoceńskie było bardzo rozległe, obejmując cały kontynent Antarktydy.  

Stacja Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego (Fot. J. Nawrocki)

 

ARKTYKA

Rejony dalekiej Północy od dawna były obiektem zainteresowań badaczy różnych dziedzin nauki, szczególnie przyrodników, w tym geologów i geografów. Polskie akcenty w badaniach geologicznych wysp archipelagu Svalbard, Grenlandii, Norwegii i północnej Rosji notuje się od 2. połowy XIX w. Do badaczy północnej strefy podbiegunowej, poza Leonem Hryniewieckim, Janem Czerskim czy Aleksandrem Kosibą należał również jeden z założycieli Państwowego Instytutu Geologicznego (wówczas Instytutu Geologicznego) – Jan Morozewicz.

Systematyczne polskie badania arktyczne archipelagu Svalbard rozpoczęły się w 1932 r. na Wyspie Niedźwiedziej, a w 1934 r. na wyspę Spitsbergen (na tzw. Ziemię Torella) wyruszyła ekspedycja kierowana przez Stanisława Siedleckiego. W jej wyniku opracowana została mapa geologiczna regionu w skali 1:100 000, a wiele pasm górskich otrzymało polskie nazwy.

W 1957 r. nad fiordem Hornsund na Spitsbergenie powstała pierwsza, całoroczna Polska Stacja Polarna im. S. Siedleckiego, zarządzana przez Instytut Geofizyki PAN w Warszawie. Obecnie sezonowe badania arktyczne (w okresie letnim) prowadzone są również w Polskich Stacjach Polarnych:„KaffiØyra” (Uniwersytetu M. Kopernika w Toruniu), „Petuniabukta” (Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu), „Calypso” (Uniwersytetu M. Curie-Skłodowskiej w Lublinie) oraz „Baranówka” (im. Stanisława Baranowskiego – Uniwersytetu Wrocławskiego) na Spitsbergenie. W zakres ich działania wchodzi monitoring i badania glacjologiczne, sejsmiczne, magnetyzmu ziemskiego, meteorologiczne, a także botaniczne i zoologiczne oraz opracowania kartograficzne.

Polska Stacja Polarna Hornsund im. S. Siedleckiego na Ziemi Torella (Fot. R. Wojnar)

 

OCEANY

Bliżej niż Księżyc, a mniej poznane niż powierzchnia Marsa. Baseny oceaniczne obejmujące również łańcuchy grzbietów śródoceanicznych, podwodne góry (gujoty) i głębokie rowy oceaniczne zajmują około 260 mln km2 i są wciąż najsłabiej poznanymi obszarami na Ziemi. Szacuje się, iż dotychczas rozpoznano ok. 10% powierzchni den oceanów, głównie strefy szelfów kontynentalnych. Ze względu na ograniczenia techniczne i logistyczne prowadzenie badań w obszarach głębokomorskich jest ogromnym wyzwaniem dla naukowców.

Polska już od lat 80. XX w., w ramach międzynarodowego konsorcjum Interoceanmetal (IOM), bierze aktywny udział w poszukiwaniu złóż konkrecji polimetalicznych na Oceanie Spokojnym, które są aktualnie najlepiej rozpoznanym i dostępnym złożem głębokomorskim tego typu.

Dodatkowo, od 2018 r. nasz kraj posiada prawo do poszukiwania siarczków masywnych w obrębie Grzbietu Śródatlantyckiego, które zostało przyznane Polsce przez Międzynarodową Organizację Dna Morskiego na wyłączność na okres minimum 15 lat.

Państwowy Instytut Geologiczny – PIB uczestniczy w realizacji obu zadań badawczych, będąc przy tym koordynatorem prac na Atlantyku. Dotychczas, w latach 2022 i 2023, odbyły się dwie morskie ekspedycje w rejon Grzbietu Śródatlantyckiego. Celem pierwszej z nich było szczegółowe rozpoznanie regionalne obszaru całej polskiej koncesji, drugiej – pozyskanie danych środowiskowych i geofizycznych przy użyciu zaawansowanego systemu autonomicznych platform pływających (AUV).

Członkowie ekspedycji tuż po zejściu ze statku Ocean Titan w porcie na Bermudach (For. Arch. PIG-PIB)