Jan Paweł II
Już Pius XII uznał ewolucjonizm za niesprzeczny z wiarą, a słowa wypowiedziane przez papieża Jana Pawła II przypieczętowały stanowisko Kościoła w sprawie uznania ewolucji jako nauki, takiej jak matematyka czy chemia. Pogrzebane zostały ostatnie argumenty kreacjonistów stawiające znak równości pomiędzy wiarą chrześcijańską a nieuznawaniem ewolucji. Mimo to wciąż zdarzają się próby publicznego negowania ewolucjonizmu jako nauki, czego świadkami byliśmy, niestety, dwa lata temu w naszej ojczyźnie. Przekazywanie wiedzy o ewolucji jest więc konieczne, a głównymi adresatami powinni być ludzie niezwiązani na co dzień z naukami przyrodniczymi, czy z nauką w ogóle. Doskonałą okazją są różnego rodzaju imprezy o charakterze popularyzacyjnym. Takie spotkania są jednak organizowane z reguły w większych miejscowościach, dysponujących zapleczem akademickim.
Tym bardziej cenna jest inicjatywa, z jaką zgłosił się do autora niniejszego tekstu ksiądz kapelan Tadeusz Skrzyniarz, proboszcz parafii Św. Rozalii i Św. Marcina w Zachełmiu koło Zagnańska. Zaprosił mnie do wygłoszenia referatu na temat odkrycia tropów najstarszych czworonogów i wyjaśnienia Zachełmianom, co takiego wydarzyło się w tym miejscu blisko 400 milionów lat temu. Miejscem wykładów miał być kościół parafialny, a czasem niedzielne przedpołudnie i wczesne popołudnie pomiędzy mszami 19 września br. Można powiedzieć, że jest to czas „najlepszej oglądalności” i tak było w rzeczywistości, gdyż piękna świątynia była prawie pełna.
Dr Piotr Szrek, kierownik Muzeum Geologicznego PIG prowadzi wykład o pierwszych tetrapodach i ewolucji w kościele parafialnym w Zachełmiu
Wygłoszenie prelekcji na temat tropów z Zachełmia nie jest samo w sobie zadaniem trudnym, gdyż czyniłem to tego roku już wiele razy, jednak trema w związku z niezwykłymi okolicznościami pojawiła się po raz pierwszy w czasie tego właśnie wykładu. Bardzo budujące było jednak ciepłe przyjęcie tego, co miałem do powiedzenia przez parafian, jak też przez księży. Podniesieniem naukowej rangi wydarzenia była wizyta w kościele uczestników międzynarodowej konferencji palinologicznej CIMP 2010, którzy byli pod dużym wrażeniem miejsca i tematu prelekcji. Późniejsza rozmowa z księżmi przy wspaniałym obiedzie na plebanii utwierdziła mnie w przekonaniu, że ewolucjoniści nie mają w tym środowisku przeciwników. Zatem jeśli ktoś używa wiary w walce z nauką, musi pamiętać, że robi to we własnym imieniu, gdyż kościół drobnymi, acz coraz częstszymi gestami pokazuje swoją otwartość i zainteresowanie, czego przykładem jest parafia księdza Skrzyniarza.
Na zakończenie pragnę dodać, że obecnie prowadzimy z księdzem proboszczem rozmowy na temat organizacji niewielkiej, choć jedynej w pobliżu kamieniołomu wystawy. Udział Instytutu w tym przedsięwzięciu będzie wkroczeniem z popularyzacją wiedzy przyrodniczej na nowy – trzeba przyznać – bardzo nietypowy obszar.
Pragnę w imieniu swoim i Grzegorza Niedźwiedzkiego podziękować księdzu Tadeuszowi Skrzyniarzowi za jego otwartość i możliwość przekazania parafianom wiedzy o ewolucji pierwszych czworonogów.