Drugi etap prac prospekcyjnych w obszarze Zadgai Bulag w zachodniej Mongolii

Na początku sierpnia do Polski powrócili uczestnicy drugiej ekspedycji poszukiwawczej prowadzonej w rejonie Zadgai Bulag. Wyprawę rozpoczęto 11 lipca 2025 r., a głównym przedmiotem badań było poszukiwanie złóż pierwiastków krytycznych, ze szczególnym uwzględnieniem wolframu i molibdenu. Ponadto przeprowadzono wiele obserwacji o charakterze geomorfologicznym, sedymentologicznym, petrograficznym i stratygraficznym.

grupa osób na mongolskim stepie

Polscy geolodzy w trakcie badań

Obszar badań zlokalizowany był na południowym obrzeżeniu gór Changaj, w granicach ajmaku bajanchongorskiego, w somonie Bayanbulag. Ma on postać masywu górskiego, wyróżniającego się w okolicy swoją wybitnością (ok. 300 m wysokości względnej). Kształtem przypomina trapez, z wyraźnie dłuższym bokiem w południowej części, gdzie znajdują się jego najwyższe partie szczytowe. Sąsiadują one bezpośrednio ze znacznym obniżeniem terenu, co potęguje wrażenie majestatyczności całego masywu. W ujęciu geologicznym obszar badań budują neoproterozoiczne skały metaosadowe oraz paleozoiczne intruzje, głównie granitoidowe.

Kierownikiem zespołu badawczego był prof. dr hab. Antoni Wójcik z Centrum Geozagrożeń, dla którego była to dziewiąta wyprawa do Mongolii. Tak ogromne doświadczenie lidera grupy miało ogromny wpływ na powodzenie wyprawy. W ekspedycji brali udział także: mgr Remus Weekes z Zakładu Polityki Surowcowej, mgr Olgierd Pedrycz z Zakładu Geologii Regionalnej i Złożowej, mgr inż. Mateusz Moroz z Oddziału Karpackiego, a także mgr inż. Leszek Balicki i mgr inż. Adam Chaszczewicz z Centrum Geozagrożeń. Nieopisanym wsparciem dla ekspedycji był prezes Towarzystwa Przyjaźni Mongolsko-Polskiej - dr Odpurev Gankhuyag, który wraz ze swoim zespołem pośredniczył w kontaktach z lokalną ludnością, mongolską administracją oraz zajmował się obsługą obozu.

grupa ludzi pozuje do zdjęcia na stepie w Mongolii

Polsko-mongolski zespół

W pracach prospekcyjnych uczestniczyli także mongolscy geolodzy. Wymiana wiedzy i spostrzeżeń polskich i mongolskich badaczy stworzyła synergię, której owocem była weryfikacja dodatkowej hipotezy badawczej – występowania nagromadzeń złota w czarnych łupkach.

dwóch mężczyzn rozmawia idąc w terenie górzystym

Profesor Wójcik pogrążony w dyskusji z mongolskim geologiem

Łączna długość marszów badawczo-rozpoznawczych, które wykonali uczestnicy ekspedycji wynosi około 85 km. Przeprowadzono niemal 540 pomiarów za pomocą przenośnego spektrometru pXRF. Zebrano 269 próbek, których analiza w najbliższych miesiącach będzie zadaniem dla zarówno polskich, jak i mongolskich geologów. Wyniki badań dostarczą odpowiedzi m.in. na temat potencjału złożowego obszaru, wieku intruzji magmowych w obszarze badań i historii geologicznej utworów budujących badany masyw.

kilka osób odpoczywających na mongolskim stepie

Odpoczynek w terenie w oczekiwaniu na transport do obozu

Obóz polskich geologów był kilkukrotnie odwiedzany przez lokalne delegacje. Goszczono m.in. radę somonu z Bayan Bulag, której zaprezentowano zebrane w terenie próbki i metodykę prowadzenia badań geologicznych.

kilka osób przy mongolskiej jurcie

Leszek Balicki przedstawia badania geochemiczne przy pomocy przenośnego spektrometru pXRF podczas wizyty rady somonu Bayan Bulag

Z wizytą w obozie gościł również Dyrektor Naczelny Mongolskiej Służby Geologicznej. Przeprowadzone rozmowy, odbywające się w bardzo przyjaznej atmosferze, rokują możliwość kontynuowania współpracy także po zakończeniu aktualnego projektu.

Równie dobra atmosfera panowała w trakcie rewizyty uczestników wyprawy w biurze Dyrektora, w Ułan Bator, gdzie podsumowano przeprowadzone prace oraz ponownie podkreślono możliwość dalszej współpracy polsko – mongolskiej.

kilka osób rozmawia siedząc przy dużym stole

Wizyta polskiej ekspedycji w biurze Dyrektora Naczelnego Mongolskiej Służby Geologicznej

W przerwach pomiędzy zadaniami badawczymi uczestnicy wyprawy mieli okazję poznać mongolską kulturę i tradycję. Polscy geolodzy wzięli udział w lokalnym święcie Naadam (Наадам), w najbliższej względem obozu miejscowości o nazwie Guulin. Tam przyglądali się zapasom, wyścigom konnym i zawodom łuczniczym.

Tekst i zdjęcia: Adam Chaszczewicz, Mateusz Moroz, Antoni Wójcik, Olgierd Pedrycz, Leszek Balicki, Remus Weekes